Po pierwsze....;) Będzie krótko i treściwie..chyba....;P ;) Wczoraj w Nexusie odbyła się I edycja imprezy ponad podziałami "Holiday Start Party". No i jakby nie było poszłam tylko ze względu na Come (na którą po dłuuuuugich cierpieniach w końcu się doczekałam) ;) Na powietrzu grali (chyba, bo nie kojarze dokładnie) Makossa, Panaceum, Mikrowafle, no i coś w rodzaju piosenki tureckiej...hmm...nie wiem czy to nie było właśnie Panaceum..;P ale chyba nie...nevermind;) W ogóle to start był o 19:00, a zakończenie o 6:00, ale po Comie chyba większość się zmyła;) Muszę przyznać, że Mikrowafle były zabójcze! i to dosłownie...:/ ;P Czegoś tak beznadziejnego rzadko się słucha. My "na szczęście" mieliśmy tą przyjemność wysłuchania kilku około siedmiominutowych utworów z jakźe rozbudowanym tekstem :] pomijając fakt, że piosenkę dałoby się skrócić do 10 sekund max, ale co tam..;) następnie, gdy Mikrowafle miały zagrać kolejny utwór rozległ się wrzask "Coma! coma!" yuupi...!! nareszcie zeszli ze sceny!!!!! była to chwila, którą zapamiętam do końca życia..;) chociaż nadal żałuję, że nie miałam przy sobie warzyw, nawet jednego małego pomidora:( ;P W rezultacie Coma weszła chyba jakoś po 1:30, ale nie jestem pewna;) Nio i tu się już nie bedę rozwodzić...;) Coma była fajna ;P Do domu dotarłam jakoś o 4:00, dzięki Oskarowi;)
Po drugie.....Janek jesli masz obrażać na moim blogu moich znajomych to lepiej w ogóle nic nie pisz. Czy ty masz wąty do całego świata?! Bo na to wygląda...a może powinieneś czasem zastanowic się trochę nad sobą, a nie szukać wad u innych osób i wtrącać się w nie swoje sprawy?:> Ponadto nierozumiem dlaczego grozisz kolejnej osobie (najpierw chcesz pobić Oskara, a później Costa?...hm....dziwny masz obyczaj, żeby nie powiedzieć, że jest to zachowanie "godne" dresa.....).
Kolejnej osobie zarzucasz, że jest fałszywa..a tak by the way....co ty możesz w ogóle wiedzieć o mnie i o Adamie?! Nawet nie wiesz o kim była moja poprzednia notka, jak zwykle snujesz domysły...:/ ech....dziwny jestes:/ I taka proźba na przyszłość, jak czegoś będziesz w 100% pewny to oki pisz, ale jeśli nie....to może jednak daruj sobie...A biorąc pod uwagę fakt, że praktycznie każdej osobie zarzucasz, iż jest fałszywa etc., pewnie cały świat jest fałszywy...od takiej osoby jak ty to nawet brzmi jak komplement;)
Pozdrawiam tych, którzy byli na Comie tj. Oskara;) Zuzie F., drugą Zuzie;) , Bartka, Adama i Mikołaja;) i wszystkich pozostałych, których nie było;) Qrcze...moje glany zrobily się szare:/ I szczególne dzięki dla Oskara za miłe towarzystwo;)