Archiwum 11 października 2005


paź 11 2005 Zderzak
Komentarze: 2

Chyba powinnam to trochę wcześniej opisac, kiedy pamiętałam więcej szczegółów, ale co tam...zawsze piszę wzystko z opóźnieniem...taak..klasówki też...;P Obejdzie się bez szczegółów, to przynajmniej nie zamęczę nikogo długością....chociaż kto wie :> O qrcze! patrzę w kalendarz....i nie wierzę...to było półtora tygodnia temu! czas całkiem szybko leci :)

W piątek 30 września był..koncert Normalsów, tak wiem, ale było jeszcze coś! Ha! Mianowicie Zderzak :] Zdając się na intuicję i instynkt dotarłam do Zgierza ;P wraz z Adamem, na miejscu spotkałam Martę i jej koleżanki. Adam spotkał koleżankę ze szkoły ...hm..kto by się spodziewał..on ma całkiem normalnych ludzi w klasie ;P ;) Z mojej klasy niestety nikt na takie coś nie chodzi..no cóż... nie wiedzą, co tracą :) Później poznałam osobiście Ateistę :) a jeszcze później Leszka i Inne osoby.

Niestety nie pamiętam jakie zespoły grały, kojarzę napewno Redrum, ponieważ, na ich koncercie byłam także w Dekompresji, a poza tym zostali zwycięscami hm... jak ktoś wie, jakie inne zespoły grały, to proszę o sprostowanie :) Ogólnie było raczej mniej niż więcej osób, dzięki czemu było baardzo fajnie (porównuję z sobotą, ale do tego przejdę później.. ;P ). Było dużo miejsca, można było poskakac i poszalec. Zaczął padac deszcz, a wtedy zrobiło się mokro i jeszcze fajniej heh ;P Niestety nie mogę powiedziec, aby po tym moje glany wyglądały fajnie... zwłaszcza kiedy wsiadłam  do autobusu i ujrzałam je w jasnym świetle...przeraziła mnie myśl czyszczenia ich ;P ;) Było w miarę krótko i zwięźle :]

To teraz możemy przejśc do soboty...  W sobotę gwiazdą wieczoru (że tak ładnie napiszę) był Happysad. Myślę, że byłoby znacznie fajniej, gdyby było mniej ludzi....no ale na to nic nie poradzę, że było ich....jakby nie patrzec dużo! :/ Tzn. jasne, że na niektórych koncertach jest jeszcze więcej.... ale ja już się chyba przyzwyczaiłam do niezależnych etc i do małego grona osób...no takiej rodzinnej atmosfery.. hehe ;P ;)

Po koncercie Happysad nie mogę się doczekac aż pojawi się nowy album z pewną piosenką, która mi utkwiła w pamięci.. przynajmniej tak mi się wydaje, że to z nowej płyty, bo nigdzie wcześniej nie słyszałam tego utworku. Nie chcę się rozwodzic nad sobotą, podsumowując...albo nie...obejdzie się bez podsumowania, napiszę tylko, że piątek był fajny, w sobotę cieszę się, że spotkałam się z Bartkiem i tyle.

A teraz wydarzenia dnia dzisiejszego... :] Głównym punktem programu był zakup biletów na Kult :) oprócz tego nic ciekawego się nie zdarzyło ;P

 

ithildriel : :