Komentarze: 3
Notka tak na szybko, posklejana, bezładna i w ogóle prawdopodobnie niepotrzebna. Moje życie mknie do przodu w zawrotnym tempie, a ja chodze cały czas niewyspana :/ Nienawidzę próbowac normalnie funkcjonowac, kiedy mam siłę tylko na sen, ale nevermind ;)
Mam nawał prac domowych i nawet juz sporo nauki, qrcze, dla mnie wakacje jeszcze się nie skończyły...ja jeszcze nimi zyje i nie mogę się przestawic...ech...no nic...
***
Nie rozumiem tego świata, właściwie to niczego nie rozumiem i właściwie to nie wiem czy chcę, wiem, że nadużywam słowa właściwie, ale kogo to obchodzi.....
Arghh.....nie wiem po co jest wypada i należy, czasem tak niewiele trzeba, aby byc happy, a świadomośc podpowiada, że nie wypada. Qrde chrzanię to co wypada i należy, dlaczego inni też nie mogą?!
Dobra chyba poruszyłam temat, na który mogłabym napisac rozprawkę, dlatego nie dokończę, z czystego lenistwa :/
I w ogóle to czy można miec wszystko gdzieś, chciec byc szczęsliwym i chciec tego szczęścia jeszcze dla paru najbliższych osób?!
Wiem, że bredzę, ale to tez mnie nie obchodzi ;P
".....Dajesz mi słowa.
Dajesz mi wiele słów.
Czasami nawet lubię ich posłuchać;
ale przeszkadza mi, że ten sam układ zdań
pobrzmiewa w sercach setek innych kobiet.
Mówisz "na zawsze",
Mówisz mi "tylko ty".
Czasami nawet myślę, że ci wierzę;
ale nie chciałabym
Dołączyć do grona tych,
Które się pasą tylko słów wspomnieniem.
Wolałabym bez słów.
Wolałabym byś bez nich mi powiedział...
Bo słowa jawią się, niczym literek zbiór,
pozbawionych sensu i znaczenia.
Więc nie mów ani słowa.
Lepiej nie mów nic... "
Dobranoc....