Archiwum 03 sierpnia 2005


sie 03 2005 A teraz w Beskidy ;)
Komentarze: 4

Aj...przez brak czasu nie opisalam wielu....hmm...ciekawych chwil z mojego marnego życia ;P które w ostatnim czasie mialy miejsce. No ale trudno....co bylo, nie wróci już więcej...wątpię, abym po wyjeździe je pamiętala ;P Wczoraj biegalam nerwowo po galerii...tylko po galerii?! qrcze bylam zmuszona przemieszczać się z jednego końca Łodzi w drugi! :/ ;P no tak..trochę późno zabralam się za zakupy obozowe..;) Wyjeżdzam dzisiaj o 12:15, a moje skarpetki jeszcze się suszą..qrcze...mam dziwne przeczucie, że to źle....:/ Hmm...zapakowalam się w siedemdziesięcio litrowy plecak :D no dobra...nie jest kompletnie dopchany, ale jakoś w Tatrach mialam mniejszy... Ogólnie rzecz biorąc gdybym miala chodzic po górach z dużym plecakiem nie bralabym żelu pod prysznic, pianki do mycia twarzy, mydla, a tylko mydlo no i kilkudziesięciu rodzajów kremu  i chyba tez butów wzięlabym mniej ;P ale że rzeczy będą na miejscu to co mi szkodzi zaszaleć ;P ;) (sama siebie nie poznaję...).

By the way...tak z innej bajki.. wczoraj podczas mycia ząbków doszlam do wniosku, że moim ulubionym przedmiotem (qrcze, proszę sie nie śmiać ;P ) jest agrafka :) tak, tak..wlaśnie mala, niepozorna agrafka....potrafi ukluć ..chyba oddaje moją naturę ;P poza tym ma mnóstwo zastosowań :P no ja wprawdzie nie mam chyba aż tylu zastosowań, ale to się pominie ;P ;)

No nic...zakladam glany, chustkę na glowę i koraliki i lecem zaraz :) Obóz z Adamem i Szymonem w Beskidach....dobrze, że tam nie ma przepaści...hmm...a może nawet trochę szkoda :] Wracam prawdopodobnie 14 sierpnia....trzymajcie siem!! ;) pozdrawiam!

ithildriel : :