Gdy zostajesz u mnie na noc....;)

Szymon się domagał nowej, bardziej ambitnej notki to niech tak będzie ;P W poniedziałek byłam na basenie, we wtorek na kajakach, dzisiaj na basenie ;P Mam nadzieję, że czujesz się usatysfakcjonowany hiehie ;P Oki możemy na chwilkę wrócić do wydarzeń z wczoraj, kiedy to był u mnie Adam, a podczas jego wizyty zadzwonił Szymon:] ;P Rozmowa zaczęła się niewinnie....;P ....jednak z czasem rozkręciła się do tego stopnia, że byłam zmuszona walczyć z Adamem o telefon, ja zarobiłam chyba parę siniaków:/ ale za to Adam kilka ran kłutych po pazurkach oczywiście :] Szymon jak chcesz to przedstaw o czym była rozmowa, bo jak dla mnie miała za dużo wątków ;P Kasia wyjechała na obóz, i jak napisała, ma duuuużo chłopaków bez koszulek, a ja nie :( ;P Jeszcze wracając do dnia dzisiejszego to jestem padnięta, chyba przez tą pogodę ;P

Nadal apeluję o rady, co zabrać na Przystanek Woodstock, będę o tym pisać do znurzenia...hihi <szyderczy śmiech> ;P

"Po co mi mówisz, że gdzieś ktoś na Ciebie czeka
Mówisz że musisz już biec
Bo niedługo będzie się ściemniać
Dzieli nas zaledwie tych kilka domów
Tę parę ulic, wzdłuż i wszerz
Nie mogę Cię zatrzymać
Nie mogę Cię dogonić
Nawet nie wiem czy wiesz
Nasze życie to dym
Ucieka nam między palcami
Ty i ja to trójkąty o czterech bokach
Ty i ja to ognie świecy
Gasnące nam w mgnięcie oka
Gdy zostajesz u mnie na noc
Nie myślę o śmiertelnych czasach
Patrzę jak nasza miłość
Spaceruje w naszych płaszczach
Dzieli nas zaledwie tych kilka domów
Te parę ulic wzdłuż i wszerz
Nie mogę cię zatrzymać
Nie mogę cię dogonić......

.....Wystarczy i to
Gdy zostajesz u mnie na noc " Wrrauuu....uwielbiam Pidżame Porno, a ta piosenka...hmm..jakby to okreslic...jest dziwnie bliska memu sercu ;)