cze 12 2005

"Bo Ciebie mi brak"...heh...;)


Komentarze: 20

Z powodu, że nic mi się nie chcę...powyżalam się....W sumie nie opłaca mi się siedzieć nad książkami, bo i tak nie mogę się na niczym skupić. Mam wszystkiego i prawie wszystkich dosyć...poprostu już nie wyrabiam w szkole...nawet w domu. Aktualnie dla mnie życie jest zbyt monotonne...Od kilku tygodni czuję się niepotrzebna, niekochana itd..:( A najgorsze, że jakoś nie widzę poprawy na lepsze w najbliższej...i dalszej przyszłości. Mam nadzieję, że to się zmieni w wakacje..jesli w ogóle dotrwam do nich..heh....Mam nadzieję...poznać fajnych ludzi, którzy może chociaż trochę wpłyną pozytywnie na moje życie....Mam nadzieję....wrr...od dawna "mam nadzieję" i nic się nie zmienia. Buu....jestem nieszczęśliwa....:( Jedyne na co jeszcze mam ochotę to leżenie na łóżku i słuchanie muzyki...z tym chyba daleko nie zajdę, ale mniejsza o to...

Nikt mnie nie rozumie...zresztą się nie dziwię...sama siebie chyba nie rozumiem...może nie jest tak źle jak myślę, ale w takim razie dlaczego czuję pustkę i nic więcej:(

I przepraszam ludzi, którzy do mnie piszą, że nie odpisuję na gg, maile i smsy...ale nie mam siły...zresztą nie mam co pisać nowego, bo nic się nie zmienia:(

"Nauczyłem się umierać w sobie
Nauczyłem się ukrywać cały strach
Nie do wiary, że tak bardzo płonę
Nie do wiary, że rozumiem każdy znak

Nauczyłem się...
To ja, ten sam
Od tylu lat, sam
Bo Ciebie mi brak
Czekam....."
Coma

Chciałabym, żeby ktoś przyszedł do mnie i powiedział drugą zwrotkę Comy;) (najlepiej z takim przejęciem jak wokalista;P)

Niestety nie ma na to szans...:( Ten ktoś jest zajęty, poza tym sama jestem sobie winna:(

ithildriel : :
neila
12 czerwca 2005, 17:01
niczemu nie jestes winna... to wszystko wina Kubusia Puchatka i Królewny Śnieżki, o... (zawsze wiedziałam że coś kręcą...)
zeschizowana jestem na maksa... nawet łzy nie płyną, nawet muzyka nie wchodzi do mózgu... lepiej czuć smutek, niż nie czuć nic... przynajmniej wtedy wiesz że żyjesz...
12 czerwca 2005, 16:56
lól....heh. Siemacho też by chciał;) tylko szkoda chłopaka bo się marnuje
Kasia
12 czerwca 2005, 16:53
Eee... poddałam się, może sobie na infie założe :P

Ja chce z tobą do liceum ;(
Hmm... chce z tobą Oskarem i Siemachem i już!:P
Ith
12 czerwca 2005, 16:30
To brzmi tak samo dziwnie, gdy ja Tobie mówię, żebyś nie smutkała ;P hihi;) No właśnie i tylko Ty mnie rozumiesz, i pójdziemy do innych szkół i już nikt mnie nie zrozumie!!;P i ja na Twoim blogu będę Cię pocieszac a Ty na moim mnie:] genialne..hiehie ;P
Kasia
12 czerwca 2005, 16:26
Ciekawe kto? :P
Nie smutkaj, już praktycznie są wakacje..., nie smutkaj - powiedziała Kasia, no cóż, dziś wyjątkowo mam napływ optymizmu :P

A co do nie rozumienia to ja cie rozumiem (wiekszosci przypadków) wiec tak zle nie jest :P

A ja chyba tez sobie bloga założe i powyżalam publicznie :P

Dodaj komentarz